KOŚCI czytane a BONES oglądane

                 Sezon „ogórkowy” w TV został już oficjalnie rozpoczęty, na nowe sezony najciekawszych kryminalnych produkcji musimy czekać do jesieni. Ten czas proponuję spożytkować uzupełniając zaległości książkowe. Na dobry początek proponuje wersje pisaną telewizyjnych „Bones”. Będzie to przyjemna kontynuacja gatunku po dość udanym sezonie i rewelacyjnym finale serialu. Produkcja powstała w oparciu o książki Kathy Reichs . "O pochodzeniu" serialu dowiedziałam się po obejrzeniu pierwszej serii, ale w zasadzie dopiero na początku ostatniego sezonu sięgnęłam po książkowy pierwowzór.

http://www.givememyremote.com/remote/2010/05/04/series-inspiration-kathy-reichs-talks-bones/

             "Pogrzebane tajemnice" to piąta z kolei powieść o dr. Temperance Brennan, antropolog sądowej, uznana jej specjalisty w swojej dziedzinie. W trakcie lektury mocno starałam sie znaleźć jak więcej podobieństw między serialem i spisanym wzorem, ale nic po za postacią głównej bohaterki nie stanowiło wspólnego mianownika, a i ona sama wydawała mi się zupełnie inną osobą. Dr Brennan, która wraz z agentem Bothem rozwiązuje najbardziej zawiłe sprawy morderstw wyróżnia się bardzo mocno swoim hiper - racjonalnym podejściem do życia. Pani antropolog, która w Kolumbii szuka dowodów zbrodni nie ma nawet połowy tej nad - logiczności w podejściu do życia. To działa mocno na jej niekorzyść - brak jej wyrazistości, choć na szczęście nie wpada w nudę.

Akcja toczy się powoli, rozwija się długo, ale to nieszczególnie przeszkadza. Dr. Brennan przyjeżdża do Kolumbii żeby zidentyfikować dziesiątki ciał złożonych w zbiorowej mogile. Są to bezimienne ofiary reżimu, mieszkańcy okolicznych miejscowości. Na początku Reichs poświęca wiele uwagi i treści wydarzeniom, które doprowadziły do powstania mogiły badanej przez międzynarodowy zespół z Brennan na czele. Są to wydarzenia ważne, tragiczne i wstrząsające, ale ich opis i lekko napuszony dramatyzm kompletnie nie autorce wyszedł. To zdecydowanie najgorsza część „…tajemnic”.

Kiedy już przebrniemy przez niezbyt rewelacyjny początek jest już tylko lepiej. Akcja nabiera tempa, gdy pani antropolog zostaje zaangażowana przez miejscową policję w sprawę zaginięcia i morderstwa kilku młodych kobiet. W tej części Reichs „serwuje” nam sporo rzeczowych opisów prawdziwej pracy antropologa sądowego, dlatego odradzam czytanie tej lektury przy kolacji.

http://www.kryminalistyka.wortale.net/103-Ksiazki-Kathy-Reichs.html

Do "Pogrzebanych tajemnic" trzeba podejść w oderwaniu od serialu. Wtedy mamy wrażenie, że czytamy to po prostu dobry kryminał, z dość ciekawą historią, Kiedy zaczynamy szukać alegorii i podobieństw, książka niestety wypada blado w stosunku do ekranowego odpowiednika. Książkowy cykl "KOŚCI" liczy sobie 13 tytułów, z czego 12 zostało wydanych w Polsce, więc jest z czego wybierać.