Już 21 lipca rusza 11. Międzynarodowy Festiwal Filmowy - teraz już bez Era - Nowe Horyzonty. W mojej całkowicie subiektywnej ocenie - najlepszy spośród polskich festiwali poświęconych kinematografii. Kino "Nowych Horyzontów" wykracza daleko po za granice konwencji. Pokusiła bym się nawet o stwierdzenie, iż jest to kino koneserskie.
Niepokorni artyści, alternatywne spojrzenia i trudne tematy - to plan kinowy na czas między 21 a 31 lipca we Wrocławiu. Program i szczegóły na stronie Festiwalu.
A poniżej kilka ciekawych propozycji:
Na początek "Pina", nagrodzona biografia legendarnej niemieckiej choreografce Pinie Bausch :
W żadnym wypadku nie można pominąć animacji "Chico i Rita":
Warto też zobaczyć premierę nowego filmu Almodovara "Skóra w której żyję" :
Tematyki kryminalnej niestety ze świecą można tam szukać, ale wprawne oko widza dopatrzy się właściwych temu tematowi wątków...
http://www.picturenose.com/pina-2011-movie-review.html |